Olga Boznańska w Muzeum Narodowym w Warszawie
![]() |
Autoportret, ok. 1906 r. |
Od 26 lutego do 2 maja br. w Muzeum Narodowym w Warszawie można podziwiać wystawę prac Olgi Boznańskiej zorganizowanej z okazji 150. rocznicy urodzin artystki. Muzeum Narodowe zebrało niemal 150 dzieł malarki oraz kilkanaście obrazów znanych malarzy, z których Boznańska czerpała inspirację m. in. Diego Velázqueza, Éduarda Maneta, czy Jamesa Whistlera. Wystawa została podzielona na siedem sal, które wypełniają chronologicznie zebrane dzieła malarki. Obrazy zostały zebrane nie tylko z polskich zbiorów publicznych iz Biblioteki Polskiej w Paryżu, lecz także z dotąd nie pokazywanych kolekcji pochodzących z Musée d'Orsay, Galerii Ca’Pesaro w Wenecji, Telfair Museum of Art w Savannah, z Lwowskiej Galerii Obrazów, czy Muzeum Polskiego w Chicago. Wystawie towarzyszy również cykl wykładów z twórcami ekspozycji, badaczami i historykami sztuki, a także otwarte oprowadzania po wystawie.
Boznańska
przyszła na świat w 1865 r. w Krakowie, jej ojciec Adam
Nowina ─ Boznański był inżynierem, a matka Eugenia
Mondan, francuską nauczycielką. Olga Boznańska od najmłodszych
lat interesowała się malarstwem i rysunkiem, w Krakowie
pobierała lekcje na kursach malarskich. W 1886 r. wyjechała do
Monachium, aby tam rozwijać talent w prywatnych monachijskich
szkołach, jako kobieta nie mogła bowiem studiować na Akademii
Sztuk Pięknych. Po kilku latach pobytu w Monachium młoda
malarka zaczęła odnosić pierwsze sukcesy, co zachęciło ją do
przeprowadzenia się do w 1989 r. do miasta sztuki ─ Paryża,
gdzie pozostała do końca życia. Rozwój zawodowy i
artystyczny nie szedł w parze z powodzeniem w życiu osobistym,
niedługo po przeprowadzce do Paryża, malarka rozstała się
ze swoim wieloletnim narzeczonym- również malarzem ─ Józefem
Czajkowskim. Jednak jego obraz namalowany przez nią w 1989 r.
towarzyszył jej w każdej pracowni. Boznańska całe swoje życie
podporządkowała malarstwu. Artystyczne miasto sprzyjało
rozwojowi kunsztu, nawiązaniu licznych kontaktów, jak również
zyskaniu popularności. Biegle władała językiem niemieckim,
francuskim i rosyjskim, z każdym, kto pojawił się w jej atelier
mogła swobodnie porozmawiać w jego rodzimym języku. Malarka
została członkiem Towarzystwa Artystów Polskich Sztuka,
a także dostąpiła zaszczytu dołączenia do Société
Nationale des Beaux Arts.
![]() |
Portret młodej kobiety z czerwoną parasolką, 1888 r. |
Boznańska
zyskała uznanie i popularność głównie jako portrecistka. Z
niezwykłą wrażliwością, nutą impresjonistycznej prostoty i
pastelowej palety barw potrafiła oddać charakter malowanej postaci.
Jako portrecistka wykazywała się wnikliwym spojrzeniem. W
towarzystwie krążyły nawet zabawne anegdoty, że model zdążył
się ożenić, postarzeć i rozwieść, a Boznańskiej nadal pozował
do portretu.
Wnikliwa
obserwacja postaci i otoczenia, wrażliwość na
kolory zaowocowano kolejnymi sukcesami.
Wielokrotnie wystawiała swoje prace w Pittsburghu, w roku 1912
jej obrazy wraz z Claude’em Monetem i Augustem Renoirem,
reprezentowały Francję. Podczas międzynarodowej wystawy w
Amsterdamie zdobyła srebrny medal. W 1923 ponownie reprezentowała
szkołę francuską w Pittsburghu wśród takich artystów jak Pierre
Bonnard, czy Maurice Denis. U schyłku życia, w 1937 podczas
Wystawy Światowej w Paryżu otrzymała nagrodę Grand Prix. Zmarła
w 1940 r., została pochowana na cmentarzu Les Champeaux w
Montmorency- największej, polskiej nekropolii we Francji.
Komentarze
Prześlij komentarz